Sześciokrotne zwiększenie mocy zainstalowanej w odnawialnych źródłach energii oraz ograniczenie emisyjności o prawie 80 procent – zakłada nowa strategia Grupy TAURON do 2030 roku, którą zaprezentowano w trakcie Kongresu 590. Priorytetem jest też umocnienie pozycji lidera w zakresie dystrybucji energii oraz rozwój technologii umożliwiających zarządzanie rozproszonymi źródłami energii.
W 2030 roku wszyscy klienci TAURONA będą dysponować inteligentnymi licznikami, a obsługa klientów będzie w pełni zdigitalizowana – obiecuje zarząd.
Nowa strategia, czyli „Zielony Zwrot TAURONA. Energia na okrągło” wskazuje na nasze priorytety – zdecydowane przyspieszenie rozwoju odnawialnych źródeł energii przy równoczesnym ograniczeniu emisji CO2 oraz zapewnienie dostaw energii do ponad 5,8 miliona klientów poprzez inwestowanie w sieć elektroenergetyczną i rozbudowę stabilnych źródeł pracujących w podstawie – mówił na Kongresie Paweł Szczeszek, prezes Grupy TAURON. – Zakładamy, że realizacja naszych strategicznych planów pozwoli wygenerować EBITDA Grupy na poziomie 4,5 mld złotych w 2025 oraz ponad 6,5 mld złotych w 2030 roku – dodał.
Zielony Zwrot
Nowa strategia energetycznego koncernu zakłada przyspieszenie Zielonego Zwrotu TAURONA poprzez skokowe zwiększenie mocy OZE. W 2025 roku Grupa planuje dysponować 1600 MW zainstalowanymi w elektrowniach wiatrowych, fotowoltaicznych i wodnych, a w 2030 roku 3700 MW. Będzie to stanowić ok. 80 procent całego miksu wytwórczego Grupy.
TAURON chce też w energetyce wiatrowej podwoić stan posiadania do 2025, a w 2030 roku Grupa planuje dysponować już 1100 MW w technologii wiatrowej. Równocześnie będzie rozwijać projekty farm fotowoltaicznych – do 2025 roku zwiększy moce do 700 MW, a w 2030 roku będzie dysponować słonecznymi megawatami o mocy 1400 MW.
Farmy wiatrowe na morzu
Na początku lat trzydziestych Grupa planuje uruchomić farmy wiatrowe na Morzu Bałtyckim o łącznej mocy ok 1000 MW i utrzymać potencjał w energetyce wodnej, a w przypadku wystąpienia korzystnego otoczenia regulacyjnego, rozwój tych aktywów, w tym budowę elektrowni w technologii szczytowo-pompowej.
Strategię prezentujemy w sytuacji przełomowej dla europejskiej energetyki, na którą wpływają gospodarcze konsekwencje inwazji Rosji na Ukrainę. Do centrum europejskiej debaty energetycznej powróciły kategorie bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od dostaw surowców ze Wschodu – wyjaśnia Paweł Szczeszek. – Polska musi zmierzyć się z implementacją polityki klimatycznej Unii Europejskiej i bezprecedensowym przyspieszeniem rozwoju energetyki rozproszonej. Równocześnie realizujemy największą od kilkudziesięciu lat reformę strukturalną polskiej energetyki, polegającą na wydzieleniu aktywów węglowych z grup energetycznych.
Wraz ze wzrostem mocy zainstalowanych w OZE, Grupa zakłada też rozwój systemów zarządzania energetyką rozproszoną, a także narzędzi prognozowania i bilansowania produkcji oraz predykcji awarii. Dziś firma dysponuje, m.in. systemem wirtualnej elektrowni, umożliwiającym zagregowanie potencjału wytwórczego i regulacyjnego rozproszonych źródeł OZE, a także rozwija kompetencje szybkiego prognozowania produkcji energii ze źródeł odnawialnych w odstępach 15-minutowych.
Warto dodać, że nakłady inwestycyjne na budowę farm fotowoltaicznych i wiatrowych, a także na modernizację elektrowni wodnych sięgną niemal 17 mld złotych, co stanowi 35 procent wszystkich przewidywanych nakładów w perspektywie 2030 roku.
Ograniczenie emisyjności CO2
Inwestycje w odnawialne źródła energii przy równoczesnej dekarbonizacji działalności poprzez wydzielenie bloków węglowych do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego spowoduje w perspektywie 2030 roku skokowe ograniczenie emisyjności CO2 – o 78 procent – podaje spółka.
To najszybsze zakładane tempo redukcji emisji CO2 w polskiej energetyce.
Paliwem stabilizującym miks energetyczny Grupy będzie gaz wykorzystywany w wysokosprawnych źródłach kogeneracyjnych. TAURON analizuje również możliwości udziału w budowie Małych Reaktorów Modułowych (SMR) oraz wykorzystanie ich do wytwarzania energii elektrycznej i ciepła w wysokosprawnej kogeneracji. Jednostki te mogłyby zostać usytuowane np. w lokalizacjach obecnych elektrowni węglowych.
TAURON w 2030 roku
Firma podaje, że największy strumień finansowy, prawie 24 miliardy złotych, skierowany zostanie na inwestycje w infrastrukturę dystrybucyjną, umożliwiając m.in. przyłączania nowych odbiorców oraz źródeł OZE, modernizację, automatyzację i cyfryzację sieci elektroenergetycznych.
Dysponujemy najnowocześniejszą siecią dystrybucyjną zlokalizowaną na mocno zurbanizowanym obszarze Polski. Dziś mamy ponad 40 procent skablowanych sieci na średnim napięciu, a wskaźniki jakości dostarczanej energii utrzymują się na najwyższym poziomie w Polsce, tę przewagę konkurencyjną chcemy umacniać. Widzimy duży potencjał w rozwoju dużych i małych magazynów energii oraz aktywnym angażowaniu się w rozwój lokalnych społeczności energetycznych. Pozytywne doświadczenia, jako jedyna firma energetyczna w kraju już w tym zakresie posiadamy, dzięki działającej w Bytomiu mikrosieci – twierdzi Szczeszek.
Dekarbonizacja ciepłownictwa
Grupa zakłada utrzymanie pozycji wiodącego dostawcy ciepła sieciowego w południowej części kraju poprzez pozyskiwanie nowych klientów, zdecydowaną dekarbonizację miksu wytwórczego oraz poprawę efektywności funkcjonowania. Udział węgla do 2030 roku w miksie wytwórczym segmentu ciepłowniczego spadnie z 64 do 10 procent.
Na terenach najbardziej zurbanizowanych, takich jak aglomeracja śląska rozwój ciepła sieciowego to jedyny efektywny sposób walki z niską emisją. W ciągu ośmiu lat planujemy rozbudowę sieci i nowe przyłączenia o łącznej mocy prawie 450 MWt, a równocześnie zastąpienie źródeł węglowych niskoemisyjnymi i wysokosprawnymi jednostkami gazowymi – wyjaśnia Szczeszek.
Grupa w najbliższych latach planuje też rozszerzyć ofertę o sprzedaż chłodu i przygotować się do wykorzystania wodoru jako paliwa docelowego.