Zdolność kredytowa lekko w górę. Ale wciąż jest bardzo źle

by Leszek Sadkowski

0,9 procent – o tyle wzrosła w ciągu miesiąca zdolność kredytowa przeciętnej rodziny. To wciąż niewiele, choć to już drugi miesiąc z rzędu, kiedy mamy do czynienia z rosnącą zdolnością kredytową.

Z ankiety przeprowadzonej przez HRE Investments wynika, że we wrześniu zdolność kredytowa przeciętnej rodziny ponownie wzrosła. Trzyosobowej familii, w której dwie osoby pracują i każda z nich zarabia równowartość średniej krajowej, banki skłonne byłyby dziś pożyczyć na zakup mieszkania kwotę 417 tys. złotych. To o 4 tys. zł więcej niż w sierpniu.

Erozja zdolności kredytowej

Nie jest to może imponujący wzrost, ale trzeba pamiętać, że przez ostatnich kilka miesięcy mieliśmy do czynienia z postępującą erozją zdolności kredytowej. Przypomnijmy, że jeszcze we wrześniu ubiegłego roku, czyli przed początkiem cyklu podwyżek stóp procentowych wspomniana familia mogła zadłużyć się na zakup mieszkania na kwotę 700 tys. złotych. Obecnie ta sama rodzina może pożyczyć o 40% mniej – tłumaczą Oskar Sękowski i Bartosz Turek z HRE Investments.

Ich zdaniem jest jeszcze za wcześnie, aby obwieszczać zmianę trendu, ale już dwa badania z rzędu sugerują zmianę pozytywną z punktu widzenia potencjalnych nabywców mieszkań. Może być ona powoli kontynuowana, jeśli Rada Polityki Pieniężnej faktycznie przestanie podnosić stopy procentowe, a wynagrodzenia będą dalej rosły. Wciąż żywe są też nadzieje, że kres podwyżek stóp procentowych wpłynie na UKNF, który pół roku temu zalecił bankom zaostrzenie kryteriów przy badaniu zdolności kredytowej. Jeśli zalecenia te zostaną cofnięte, albo złagodzone, to ułatwiłoby to dostęp do kredytów mieszkaniowych.

Głównym powodem, któremu zawdzięczamy wyższą zdolność kredytową w tym miesiącu są wynagrodzenia. W ostatnim czasie rosną one bardzo dynamicznie. Z miesiąca na miesiąc odpytujemy więc w ramach naszego badania o zdolność kredytową przy założeniu coraz wyższego dochodu przykładowej rodziny. Bierzemy pod uwagę dane na temat uśrednionego dla ostatnich 12 miesięcy wynagrodzenia w przedsiębiorstwach, które dodatkowo ważymy zatrudnieniem. Efekt tego jest taki, że wynagrodzenie brane pod uwagę we wrześniowym badaniu było o prawie 12 procent wyższe niż przed rokiem i o prawie 1,3 procent wyższe niż w badaniu sprzed miesiąca – podaje raport HRE.

Różnice zacierają się

Trzeba również pamiętać, że zdolność kredytowa potrafi być bardzo różna w poszczególnych bankach. I tak z jednej strony są banki, które naszej przykładowej rodzinie chciałyby pożyczyć na zakup mieszkania od 435 do prawie 470 tys. złotych (Credit Agricole, Bank Pekao czy PKO Bank Polski). Na drugim biegunie mamy natomiast propozycję przedstawioną przez BOŚ Bank, który naszej przykładowej familii skłonny byłby pożyczyć około 367 tys. zł.

Na plus należy odnotować, że w bieżącym miesiącu wyraźnie zmalał rozstrzał pomiędzy deklarowanymi przez banki poziomami zdolności kredytowej przykładowej rodziny. Miesiąc temu rozbieżność między skrajnymi ofertami dla przykładowej rodziny wynosiła ponad 224 tys. złotych. We wrześniu różnica ta zmniejszyła się do niewiele ponad 100 tys. złotych – podsumowują Sękowski i Turek.

Możesz również lubić