Wielki run na magazyny. Firmy szukają ich praktycznie wszędzie

by Leszek Sadkowski

Zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe będzie rosło. Już 3 na 4 najemców planuje rozwinąć swoje łańcuchy dostaw i zajmować więcej tego typu przestrzeni. Na celowniku będą nie tylko topowe lokalizacje. 54 procent firm wyjdzie poza główne ośrodki i poszuka magazynów gdzie indziej – wynika z raportu CBRE „European Logistics Occupier Survey 2022”.

Najemcy w branży magazynowej poza spadającą dostępnością, mierzą się z kilkoma innymi wyzwaniami. 84 procent doświadczyło zaburzeń w łańcuchach dostaw, problemem są również rosnące ceny, brak wykwalifikowanej kadry oraz obawy o nowe regulacje związane z ochroną środowiska – czytamy w raporcie.

Magazyny przez ostatnie lata przeżywają okres nieustającego wzrostu. Pandemia przyczyniła się do tego najmocniej, bo była impulsem do skokowego rozwoju e-commerce. Oczywiście sektor mierzy się z różnymi globalnymi problemami, które są konsekwencją m.in. wojny w Ukrainie czy polityki zero-COVID w Chinach. Najważniejsze z nich to zaburzone łańcuchy dostaw, rosnące ceny czy ograniczona dostępność towarów i surowców. To odbije się zarówno na popycie, podaży, jak i inwestycjach. Tylko w Polsce w pierwszym kwartale 2022 roku powierzchnia magazynowa przekroczyła 24,5 mln mkw., a w budowie pozostaje 4,5 mln mkw. Jednak to i tak za mało. Wysokie zapotrzebowanie na magazyny widać w całej Europie. Aż trzy czwarte firm będzie ich poszukiwać – mówi Beata Hryniewska, Szefowa Działu Powierzchni Magazynowych i Przemysłowych w CBRE.

Popyt nie ma końca

Z raportu CBRE „European Logistics Occupier Survey 2022” wynika też, że 75 procent firm w Europie, również w Polsce, planuje poprawić swoje łańcuchy dostaw, do czego niezbędna jest powierzchnia magazynowa. Wśród nich niemal połowa chce rozwinąć swoje powierzchnie magazynowe i przemysłowe o mniej niż 10 procent, a reszta o ponad 10 procent. Co piąta firma nie planuje żadnych zmian, a 5 procent myśli o redukcji aktualnie posiadanych zasobów magazynowych.

To pokazuje, że popyt na magazyny nie spadnie, choć można się spodziewać, że ze względu na rosnące ceny materiałów oraz niepewność gospodarczą, podaż raczej nie dorówna oczekiwaniom najemców – brzmi wniosek z analizy.

Badacze podali, że firmy mają też świadomość, że dostępność powierzchni magazynowych w topowych lokalizacjach szybko się kurczy. Dlatego już 54 procent z nich wskazuje, że zamierza poszukiwać miejsc pod magazyny poza najważniejszymi centrami logistycznymi w dużych miastach czy blisko dużych ośrodków miejskich. Nieco ponad jedna trzecia, bo 38 procent wskazuje, że skupi się na innych ośrodkach niż te główne dopiero, gdy dostępność spadnie do zera. To jednak może wydarzyć się szybko.

Na razie w Polsce większość popytu skupia się na miastach wojewódzkich, najlepiej w otoczeniu przemysłowym, z dobrą lokalizacją i w pierwszej linii zabudowy. Tego typu gruntów jest jednak zbyt mało, żeby pokryć całe zapotrzebowanie na magazyny wśród najemców – czytamy.

Wyzwania dla branży

Firmy, które korzystają z powierzchni magazynowych i są ich najemcami, wskazują, że aktualnie trzy główne wyzwania sektora to: wzrost kosztów m.in. za energię i pracę, brak wykwalifikowanych pracowników oraz nowe regulacje związane z ochroną środowiska.

Poza pierwszą trójką, ale nadal wysoko, uplasowały się problemy związane z dostępnością obiektów magazynowych i gruntów oraz zaburzenia w łańcuchach dostaw. W przypadku tego ostatniego wyzwania już 84 procent firm zetknęło się z zaburzeniami w łańcuchach dostaw w sektorze magazynowym. Co więcej, 32 procent jest przekonana, że te problemy nie skończą się w 2022 roku, a raczej dopiero w kolejnym – konkludują analitycy.

Możesz również lubić