Sztuczna inteligencja jest odmieniana przez wszystkie przypadki. Temat wpływu AI na biznes, ale też codzienne życie ludzi, pojawiał się również podczas zakończonego niedawno Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Comarch reprezentował na nim m. in. wiceprezes i dyrektor Sektora Enterprise Solutions Zbigniew Rymarczyk, który podkreślał, że większość zawodów ulegnie zmianie. Będziemy zatem mogli pracować w inny sposób – bardziej kreatywny, innowacyjny, produktywny.
Wątek AI coraz głośniej wybrzmiewa podczas różnego rodzaju wydarzeń czy konferencji dla biznesu. Ten fakt nie dziwi, bowiem sztuczna inteligencja już na dobre zrewolucjonizuje podejście do kwestii biznesowych przez automatyzację i usprawnienie wielu procesów w firmach.
Grafika, tekst i bramki
Sztuczna inteligencja też popełnia błędy. Trudno przewidzieć, w jakim kierunku rozwoju pójdzie, na razie jesteśmy na początku tej drogi – twierdzą eksperci.
Na pewno ma i będzie miała duży wpływ na gospodarkę, odmieniamy ją przez wszystkie przypadki, co zawdzięczamy głównie aplikacji ChatGPT. Jednak pierwsze algorytmy, stanowiące podstawę sieci neuronowych, były tworzone już kilkadziesiąt lat temu. Do tej pory nie mieliśmy narzędzi, takich jak dane czy moc przetwarzania informatycznego, by te możliwości wykorzystać – mówił Zbigniew Rymarczyk.
Bo AI zmienia praktycznie każdy aspekt naszego życia. I można w tym kontekście myśleć o np. narzędziach do generowania grafik czy tekstów. Natomiast pewnego rodzaju inteligencją jest również sytuacja, gdy jedziemy samochodem po autostradzie i nie musimy wyciągać karty płatniczej, by zapłacić za przejazd na bramkach.
Jeśli mamy podpiętą kartą do aplikacji, to kamera po prostu rozpoznaje naszą tablicę rejestracyjną i szlaban automatycznie się podnosi – dodał.
Większość zawodów ulegnie zmianie
Sztuczna inteligencja bywa postrzegana przez technosceptyków jako zapowiedź zastąpienia wielu zawodów przez zautomatyzowane systemy. Z drugiej strony, zwolennicy widzą w niej potencjał do usprawnienia pracy oraz tworzenia nowych miejsc zatrudnienia, dostosowanych do realiów rynku.
Kilka lat temu wiele osób przepowiadało, że sztuczna inteligencja w pierwszej kolejności wyeliminuje księgowych. Nie mniej księgowi nadal trzymają się bardzo dobrze, jest popyt na te usługi, co doskonale widać choćby w kontekście produkcji oprogramowania finansowo-księgowego. Większość zawodów ulegnie jednak zmianie. Będziemy mogli pracować w inny sposób – bardziej kreatywny, innowacyjny, produktywny. Przez to mogą powstawać ciekawe produkty. Może wymyślimy silnik, który znacznie skróci czas lotu na Marsa. Każdy postęp otwiera nam nowe możliwości – dodaje.
Ostrożność i dystans
Jak podkreśla jednak Zbigniew Rymarczyk, mimo interesującej przyszłości, którą kreuje sztuczna inteligencja, należy do niej podejść z ostrożnością i dystansem.
Czytałem niedawno, że w USA odbył się pojedynek myśliwca F16 sterowanego przez AI oraz drugiego samolotu kierowanego przez doświadczonego pilota. Sztuczna inteligencja wygrała. Musimy dbać o to, by np. samoloty czy drony nie były sterowane przez algorytmy, bo symulacje już pokazywały, że sztuczna inteligencja często wybiera radykalne rozwiązania. Należy wprowadzić ograniczenia w wykorzystywaniu AI w niektórych dziedzinach – podsumowuje.