Biedniejemy. Mizeria finansowa dotyczy już większości Polaków

by Leszek Sadkowski

Większość Polaków jest zdania, że w porównaniu do ubiegłego roku, ich sytuacja finansowa pogorszyła się – wynika z badania „Polaków Portfel Własny: czas oszczędzania” Santander Consumer Banku. Jedna trzecia uważa, że jest ona zdecydowanie gorsza niż przed rokiem. Co piąty (19 proc.) ankietowany twierdzi, że się nie zmieniła, a lepiej swoją sytuację ocenia jedynie co ósmy.

Najgorzej swoją sytuację oceniają ankietowani w wieku 18-29 lat – wśród nich aż 81 proc. twierdzi, że się ona pogorszyła, a polepszenie zauważa zaledwie 13 proc. Co ciekawe, na drugim biegunie znajdują się najstarsi, od 70 lat w górę. Wśród nich na poprawę wskazało 19 proc. – najwięcej ze wszystkich grup wiekowych, a 46 proc. stwierdziło, że ich sytuacja materialna jest gorsza.

Co nie zaskakuje, w badaniu „Polaków Portfel Własny: czas oszczędzania” Santander Consumer Banku widać, że w bardzo słabej sytuacji są Polacy z dochodem netto wynoszącym do 2000 zł (aż 79 proc. badanych z tej grupy wskazało, że ich sytuacja finansowa pogorszyła się), z wykształceniem podstawowym (72 proc.) oraz mieszkańcy wsi (74 proc.).

Najwięcej Polaków, którzy oceniają, że ich sytuacja materialna polepszyła się, jest z kolei wśród tych najbogatszych, z dochodem netto wynoszącym od 7000 zł na rękę. Wśród nich co piąty badany (20 proc.) wskazywał poprawę. Mimo tego, nawet w tej grupie wyraźnie więcej (63 proc.) respondentów informowało o gorszej kondycji finansowej – wynika z badań.

Niewielu z nas cokolwiek odkłada

Według naszego badania tylko co trzeci (38 proc.) ankietowany systematycznie oszczędza – mówi Magdalena Drążkowska, Menadżer ds. Depozytów Detalicznych z Santander Consumer Banku. – Co ciekawe, jedyną grupą wiekową w większości odkładającą pieniądze, okazali się Polacy w przedziale 50-59 lat, którzy w niedalekiej przyszłości przejdą na emeryturę. Aż 62 proc. z nich regularnie gromadzi oszczędności. Najsłabiej wypadli ankietowani w wieku 18-29 lat, wśród których zaledwie 19 proc. regularnie odkłada pieniądze. Warto pamiętać, że gdy oszczędzamy dużo rozsądniej jest trzymać te środki na odpowiednim rachunku, by tam efektywnie same na siebie pracowały, niż w przysłowiowej “skarpecie”.

Pod względem wykształcenia sytuacja najlepiej wygląda u ankietowanych z ukończoną edukacją wyższą, wśród których ponad połowa (58 proc.) systematycznie odkłada pieniądze. W przypadku respondentów z dyplomem szkoły średniej lub technikum już tylko co trzeci (34 proc.) regularnie oszczędza, a z wykształceniem podstawowym lub zawodowym jedynie co czwarty (23 proc.).

Przy takim pogorszeniu się sytuacji finansowej Polaków, zdecydowanie ciężej jest nam regularnie odkładać pieniądze. Nie budzi zdziwienia więc fakt, że również w tym przypadku sytuacja prezentuje się najgorzej, jeśli chodzi o ankietowanych z dochodem netto wynoszącym do 2000 zł – ponad 90 proc. nie odkłada pieniędzy. Jak można się domyśleć, na oszczędzanie stać tylko tych z największym wynagrodzeniem. Wśród zarabiających od 5000 do 6999 zł oraz od 7000 zł i więcej na rękę, odkłada pieniądze kolejno 54 proc. i aż 82 proc. respondentów.

Oszczędzać jeszcze więcej

Wśród Polaków, którzy regularnie oszczędzają co piąty (20 proc.) przyznaje, że zaczął odkładać jeszcze więcej w związku z rosnącymi kosztami życia. Z kolei 23 proc. uważa, że obecne warunki nie mają wpływu na kwotę oszczędzanych pieniędzy, a 57 proc. twierdzi, że nie odkłada więcej niż wcześniej.

Lepiej sytuacja wygląda, jeśli chodzi o wysokość odłożonych środków – dodaje Magdalena Drążkowska. – Wśród ankietowanych, którzy budują poduszkę finansową co czwarty (28 proc.) ma oszczędności w wysokości powyżej 5 miesięcznych wynagrodzeń. Natomiast zaledwie co dziewiąty (11 proc.) ma odłożoną kwotę w postaci jednej pensji. W obecnych okolicznościach dobrze świadczy o nas, że nadal staramy się odkładać nawet małe kwoty, chociaż nie zawsze jest to łatwe.

***

Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Santander Consumer Banku metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), przeprowadzonych przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) w styczniu 2023 r. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa dorosłych Polaków. Próba n = 1000.

Możesz również lubić