Pionierzy polskiego biznesu. Kto przetrwał 35 lat transformacji?

by Leszek Sadkowski

Fundacja Firmy Rodzinne zwróciła uwagę na firmy założone w roku transformacji ustrojowej, która rozpoczęła się od wolnych wyborów w czerwcu 1989 roku. Ponad połowa, a dokładnie 53 procent założonych wówczas przedsiębiorstw istnieje do dziś. FFR we współpracy z EY Polska, opracowała raport, z którego wynika, że spośród tych firm, z trudnościami ostatnich 5 lat najlepiej poradziły sobie firmy średniej wielkości. Najwięcej z nich funkcjonuje na terenie Wielkopolski, a jeśli chodzi o miasta to liderem jest Kraków.

„Polscy pionierzy przedsiębiorczości“ to drugi raport Fundacji Firmy Rodzinne, poświęcony firmom założonym w 1989 roku. Pięć lat temu, kiedy świętowaliśmy 30-lecie wolnej gospodarki w Polsce, FFR zwróciła uwagę na to, że 59 procent firm funkcjonuje od czasu transformacji ustrojowej.

Nie wojna, nie pandemia

Dziś ten odsetek spadł o 6 punktów procentowych, co jednak nadal jest sukcesem tych przedsiębiorstw i całej polskiej gospodarki, biorąc pod uwagę to, że według Komisji Europejskiej tylko 45 procent firm w UE jest w stanie przetrwać do swojej piątej rocznicy.

Te 6 pkt proc., o które pomniejszył się odsetek firm założonych w 1989 roku przekłada się na 1595 przedsiębiorstw, które z różnych względów zakończyły swoją działalność. Co ciekawe, pięciolecie obejmujące pandemię COVID-19 i pełnoskalową inwazję Rosji na Ukrainę nie było tak dotkliwe dla najstarszych polskich firm, jak ostatni kryzys finansowy 2008-2011, kiedy to doszło do zamknięcia ponad 2800 z nich – czytamy w raporcie.

Analiza dostępnych danych o dynamice przychodów w firmach, a także zmiany w strukturze udziału przedsiębiorstw poszczególnej wielkości w zatrudnieniu pokazują dość wyraźnie, że duże i średnie organizacje dały sobie radę w tym trudnym pięcioleciu znacznie lepiej od małych i mikroprzedsiębiorstw.

Konrad Bugiera, autor analitycznej części raportu, członek Rady Fundacji Firmy Rodzinne:

Przyrosty przychodów w ostatnich latach pokazują, że firmy 35-letnie wyprzedziły jako grupa bardzo wysoką inflację, która skumulowana przez trzy lata wyniosła prawie 30 proc. Średnia stopa wzrostu szacowana dla całej grupy analizowanych firm wyliczona na podstawie szczegółowych danych ze 147 przedsiębiorstw, wyniosła zaś 39,55 procent.

Niestety nie wszystkie grupy przedsiębiorstw poradziły sobie tak samo dobrze. Duże i średnie firmy urosły odpowiednio o 53 i 57 procent, podczas gdy małe i mikro, tylko o 22 i 33 procent. Tymczasem najniższe wynagrodzenie w Polsce wzrosło w tym samym czasie o 33,3 procent. Widać, że najlepiej przez aktualny kryzys przechodzą firmy średniej wielkości.

Firmy średniej wielkości

Tę hipotezę wspierają wyniki dotyczące udziału w zatrudnieniu, ale przede wszystkim produktywności przedstawionej jako przychód wypracowany przez przedsiębiorstwo przeciętnie na jednego zatrudnionego.

Pod tym względem liderami są firmy średniej wielkości, wyprzedzające małe firmy o prawie 60 tys. zł na pracownika, a duże firmy o ponad 100 tys. zł. Mikroprzedsiębiorstwa w tym zestawieniu są daleko w tyle.

W grupie przeanalizowanych firm 97 procent ma jednego właściciela. A zatem jest ich więcej niż działalności gospodarczych osoby fizycznej. To musi oznaczać, że część przedsiębiorców zdecydowała się założyć jednoosobowe spółki, trochę wbrew logice powołania do życia takiej formy prawnej. To rodzi szereg ryzyk po stronie firmy, o których na ogół się nie myśli, dopóki nie przytrafią się kłopoty.

Magdalena Kasiarz, Liderka Zespołu Restrukturyzacji w kancelarii EY Law:

Na tle części krajów Europy Zachodniej nasza przedsiębiorczość jest jeszcze stosunkowo młoda, a firmy są zarządzane często przez założycieli. W efekcie na przestrzeni najbliższych lat będziemy obserwować ewolucję rodzimych organizacji i podejmowanie prób przekazania biznesu kolejnym pokoleniom.

Pociągnie to za sobą konieczność realizacji szeregu działań w obszarze prawnym, niezwiązanych z bieżącą działalnością firm. Przełomowym momentem dla funkcjonowania rodzinnych organizacji może okazać się możliwość założenia fundacji rodzinnej, której popularność przerosła wszelkie oczekiwania.

Ma ona pomóc średnim i dużym firmom w Polsce w przeprowadzeniu skutecznej sukcesji i zarządzaniu majątkiem, a także w sposób efektywny podatkowo umożliwić reinwestycje, tak aby zachować wartość dla przyszłych pokoleń.

Wielkopolska i Kraków

Tak jak poprzednio, Fundacja Firmy Rodzinne sprawdziła, które regiony mają największą reprezentację firm założonych w 1989 roku. Swoją pozycję wśród województw utrzymało wielkopolskie, a Kraków – palmę pierwszeństwa wśród miast.

Wśród nich są także mniejsze ośrodki, choć intuicja podpowiadałaby, że raczej trzeba ich szukać w metropoliach. Tymi „rodzynkami“ na mapie polskich pionierów przedsiębiorczości są: Gniezno, Pabianice, Zgierz, Swarzędz oraz Przemyśl.

Większość firm rodzinnych działających w Polsce jest prowadzona w formie jednoosobowej działalności gospodarczej, która stanowi najbardziej elastyczny instrument dostosowany do bieżącej działalności. Tak też z pewnością będzie w najbliższych latach, można jednak zauważyć, że wraz ze wzrostem przychodów lub chęcią otwarcia się na inne sektory coraz więcej przedsiębiorców myśli o przeobrażeniu działalności w spółkę kapitałową – podsumowuje Andrzej Laprus, radca prawny, Counsel w kancelarii EY Law.

***

W raporcie przeanalizowano dostarczone przez wywiadownię gospodarczą Dun & Bradstreet dane 13 778 firm założonych w 1989 roku i funkcjonujących do dziś.

Możesz również lubić