Najnowszy, 12-sty raport Banku Pekao pokazuje, że sytuacja małych i średnich przedsiębiorstw poprawiła się względem raportu poprzedniego z 2020 roku. Ogólny Wskaźnik Koniunktury Mikro, Małych i Średnich Firm (MMŚF) mierzący nastroje przedsiębiorców wyniósł w badanym okresie 93,9 pkt., a więc lepiej niż w poprzednim badaniu, jednak do rekordowego wyniku 102,6 pkt. za 2019 rok wciąż dużo brakuje. Zaobserwowano wzrost wskaźnika w województwach: lubuskim (+4,61 pkt.), warmińsko-mazurskim (+4,30 pkt.), podlaskim (+3,75 pkt.) oraz wielkopolskim (+3,45 pkt.). Przedsiębiorcy lepiej oceniają obecnie stan polskiej gospodarki oraz ogólnie sytuację w swojej branży.
To już ponad rok od publikacji poprzedniej edycji raportu Banku Pekao dotyczącego kondycji mikro, małych i średnich firm. Ubiegłoroczna odsłona stanowiła portret sektora MMŚP pogrążonego w kryzysie związanym z pandemią. Po osiągniętym w 2019 roku rekordowym wyniku 102,6 pkt. (na skali 50-150 pkt), rezultat za 2020 r. spadł poniżej „neutralnego” progu 100 pkt. i wyniósł 91,4 pkt. Gospodarka po początkowym okresie szoku i gorączkowego dostosowywania się do nowej rzeczywistości, mogła zacząć nadrabiać straty dopiero w kolejnym roku.
Ogólny Wskaźnik Koniunktury
I rzeczywiście, Ogólny Wskaźnik Koniunktury za rok 2021 miał, wedle estymacji zawartych w ubiegłorocznym raporcie, osiągnąć wartość 94,5 pkt. Faktyczny wynik – 93,9 pkt – jest potwierdzeniem słuszności tych prognoz, ale jednocześnie sygnałem, że sektor MMŚP w Polsce nie znajduje się w najlepszej kondycji. Przedsiębiorcy nieco bardziej optymistycznie spoglądają jednak w przyszłość – Ogólny Wskaźnik Koniunktury na kolejne 12 miesięcy wyniósł 95,7 pkt., podczas gdy za ostatnie 12 miesięcy (przedsiębiorcy porównują dzisiejszą sytuację do tej sprzed roku) wyniósł zaledwie 92,0 pkt. – czytamy w raporcie.
Bank przypomina, że najnowsze wydanie raportu o sytuacji mikro, małych i średnich firm w Polsce w latach 2021-2022 to opracowanie poruszające szereg istotnych dla sektora MMŚP tematów: wzrost gospodarczy, perspektywy wzrostu konsumpcji i inwestycji, sytuacja na rynku pracy i wynagrodzeń, a także inflacja. Wszelkie dane statystyczne zawarte w opracowaniu można wygodnie przeanalizować, zarówno na szczeblu regionów, jak i podregionów, z podziałem na branże czy wielkość firm.
Branżowa koniunktura
I tak najlepszą koniunkturę w skali kraju odnotował sektor budowlany, najgorszą natomiast – handlowy, który wciąż najdotkliwiej odczuwał wszelkie konsekwencje związane z pandemicznymi regulacjami i ograniczeniami. Utrzymuje się także obserwowana już od kilku lat korelacja pomiędzy wielkością firmy a jej statystycznym Ogólnym Wskaźnikiem Koniunktury – ocenili badacze.
Najlepiej radzą sobie średnie firmy, które jako jedyne, wybiły się powyżej neutrum, uzyskując 101,6 pkt. W przypadku małych firm jest to 94,4 pkt., a mikrofirm – 93,8 pkt. Warto dodać, że w momencie opracowywania raportu ankietowani przedsiębiorcy przejawiali optymizm odnośnie nadchodzącego roku. Trzeba jednak pamiętać, że sytuacja zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej, zmienia się bardzo dynamicznie, czego przykładem jest trwająca na Wschodzie wojna.
Trudna sytuacja zawsze może być postrzegana jako wyzwanie prowadzące do wypracowania nowych rozwiązań – mówi Magdalena Zmitrowicz, wiceprezes Banku Pekao, zarządzająca Pionem Bankowości Przedsiębiorstw. – Dlatego tym bardziej doceniamy udział tak licznej grupy przedsiębiorców w opracowaniu raportu. Pogłębione wywiady składające się z pytań otwartych pozwoliły nam lepiej zrozumieć sytuację sektora MMŚP w Polsce i stanowią dopełnienie do zebranych przez nas danych ilościowych.
Temat specjalny
Tradycyjnie raport posiada, oprócz części ogólnej, także część poświęconą tematowi specjalnemu – podaje Bank.
Tym razem brzmi on: „Sinusoida nastrojów – w cieniu kolejnych wyzwań”, a tytuł nawiązuje do rozrastającego się katalogu czynników negatywnie wpływających na gospodarkę, wzrost niepewności panującej wśród przedsiębiorców oraz zaniepokojenie pracowników. Rosnąca amplituda owej sinusoidy to wynik między innymi rosnącej inflacji, podwyżek stóp procentowych i zmian na rynku pracy. Autorzy raportu przeprowadzili prawie 7 tys. rozmów z przedsiębiorcami, każdemu zadając taki sam zestaw pytań, np. o presję na zwiększenie wynagrodzeń ze strony pracowników albo o plany na przyszłość.
Dodajmy, że raport nie byłby pełny bez rozmów z ekspertami – ekonomistami czy wykładowcami akademickimi. Do analizy ilościowej, której wyniki podzielone są na regiony i podregiony, została dołączona część analityczna, która pozwala pełniej zrozumieć zawarte informacje. Publikacja najnowszego raportu zbiega się bowiem z wyjątkowo trudnym czasem dla Polski i Europy: przewiduje się, że jesienią nastąpi uderzenie kolejnej fali koronawirusa, a napaść Rosji na Ukrainę wywiera wpływ nie tylko na nasz kraj, ale i cały kontynent.
Tegoroczna edycja raportu trafia na grunt szczególnych potrzeb – mówi Dominika Byrska, dyrektor Biura Produktów i Procesów Kredytowych w Banku Pekao. – Napięta, skomplikowana sytuacja, zarówno w kraju, jak i w skali globalnej, wywołuje w przedsiębiorcach, ekonomistach i analitykach naturalną potrzebę posiadania dokładnych, kompleksowo zebranych i przejrzyście opracowanych informacji. Jestem pewna, że najnowszy raport spełnia tę potrzebę w odniesieniu do sektora mikro, małych i średnich firm – dodała Byrska.