Matura to nie tylko zakończenie pewnego etapu edukacji, ale przede wszystkim przepustka na studia. Ale o ile jeszcze niespełna 6 lat temu nawet 95 proc. maturzystów planowało kontynuować naukę na uczelniach, to obecnie odsetek ten spada. I jedynie 56 proc. respondentów badania BIG InfoMonitor deklaruje dziś, że zamierza jesienią iść na studia. To dość znacząca zmiana priorytetów młodych ludzi w Polsce.
Zainteresowanie studiami jako oczywisty krok „po maturze” dla młodzieży wygląda dziś nieco inaczej. Zdawać na studia stacjonarne chce 36 proc. z nich, a na zaoczne 20 proc. Wielu ma jednak inne plany. Iść do pracy, podróżować, założyć firmę, wyjechać z Polski, pracować u rodziców. Lista pomysłów nie sprowadza się więc jedynie do kontynuacji nauki.
Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor:
Młodzi nie są już tak bardzo przekonani do studiowania jak ich rodzice. Zapewnienia, że wyższe wykształcenie da im dobrą pracę już dawno nie są prawdziwe, bo co piąty Polak z wyższym wykształceniem pracuje poniżej swoich kwalifikacji.
Coraz częściej widać też, że dobry rzemieślnik już na początku kariery może zarobić więcej niż absolwent szkoły wyższej, nawet ten pracujący w zawodzie. 1 na 3 maturzystów zdaje sobie sprawę z tego, że na rynku pracy coraz bardziej liczy się doświadczenie, więc zamierza podjąć pracę na pełen etat, często łącząc to ze studiami zaocznymi.
Co dobrze wróży?
Podsumowując, z badania “Sytuacja zawodowo-finansowa maturzystów 2024” przeprowadzonego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wyłania się obraz rozsądnego, dobrze poruszającego się w zagadnieniach związanych z domowym budżetem młodego człowieka, który chce pracować i jest gotów się usamodzielnić, gdy tylko osiągnie stabilizację finansową.
Jeśli statystyki te potwierdzą się wśród wszystkich, którzy właśnie mają za sobą egzamin dojrzałości, dobrze wróży to naszemu społeczeństwu i potwierdzi powszechność dobrej edukacji ekonomicznej – brzmi wniosek z badania.