Jak obniżyć wysoką inflację? Przedsiębiorcy mają na nią receptę

by Leszek Sadkowski

Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) przygotowała propozycję rozwiązania, które w ciągu 6 miesięcy pozwoliłoby na obniżenie wskaźnika inflacji (CPI) w ujęciu rok do roku o 2,3 punktu procentowego. Mechanizm polegałby na zrekompensowaniu wzrostu cen energii dla przedsiębiorstw produkujących i sprzedających wyroby spożywcze – które w ramach umowy utrzymałyby ceny swoich produktów. Udział w systemie wsparcia byłby dobrowolny – na podstawie indywidualnej decyzji każdej firmy.

Dzięki temu system wsparcia dla przedsiębiorstw – obecnie zakładający objęcie jedynie 250 podmiotów – dotyczyłby szerokiego grona firm z różnych branż, a jednocześnie miałby charakter ograniczający inflację. To ważny aspekt, ponieważ dotychczasowe mechanizmy pomocowe były proinflacyjne i kosztowały finanse publiczne już ponad 70 mld zł. Ceny żywności stanowią istotny element koszyka inflacyjnego (26,6 proc.), a tym samym ich ograniczenie może istotnie pomóc obniżyć całościowy wskaźnik inflacji – podaje Federacja.

Dobrowolne wsparcie

Proponowane rozwiązanie zakłada przyznanie przedsiębiorcom wytwarzającym i sprzedającym podstawowe artykuły konsumpcyjne dobrowolnego wsparcia finansowego na pokrycie zwiększonych kosztów energii i jej nośników pod warunkiem utrzymania cen sprzedawanych produktów pośrednikom i odbiorcom końcowym na niezmienionym poziomie przez okres korzystania z rządowego programu.

System mógłby być obsługiwany przez Polski Fundusz Rozwoju, a pomoc byłaby przyznawana w ramach umowy zawieranej z przedsiębiorcą. Tymczasowe ograniczenie podwyżek cen przez konkurencyjne podmioty byłoby naturalną zachętą do partycypacji w systemie wsparcia. W przypadku naruszenia warunków umowy przez przedsiębiorcę poprzez podniesienie cen dla kontrahentów i konsumentów, przyznane wsparcie podlegałoby zwrotowi, wraz z kwotą doliczonej kary. Szacunkowy koszt wdrożenia proponowanego rozwiązania wyniósłby ok. 11,3 mld zł.

Odgórne określenie

Dodajmy, że aby system był możliwie najprostszy zarówno z punktu widzenia beneficjentów, jak również podmiotów odpowiedzialnych za jego obsługę, propozycja FPP zakłada odgórne określenie wartości wsparcia w relacji do poziomu przychodów firmy korzystającej ze wsparcia.

Wartość ta byłaby obliczana z uwzględnieniem zmiany średniej ceny kontraktów na Towarowej Giełdzie Energii na dostawy energii elektrycznej i gazu ziemnego w przyszłym roku w stosunku do poziomu obowiązującego w analogicznym okresie 2021 r. oraz uśredniony udział kosztów energii w przychodach ogółem przedsiębiorstw w gałęziach objętych systemem wsparcia.

Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich

Polska gospodarka znajduje się pod presją rosnących cen energii elektrycznej i gazu, które silnie ciążą na ogólnej ocenie koniunktury wśród przedsiębiorców oraz stają się jednym z czynników wywołujących, z jednej strony, wysoką inflację, a jednocześnie również głębokie spowolnienie dynamiki wzrostu gospodarczego lub nawet recesję. Zdecydowana większość rządowego wsparcia łagodzącego skutki drogiej energii oraz wysokich cen innych dóbr i usług była ukierunkowana na ochronę konsumentów. Przyjęty przez Sejm projekt ustawy o działaniach osłonowych skierowanych do firm w swym założeniu ma obejmować jedynie ok. 250 podmiotów. Obecna sytuacja wymaga jednak wsparcia skierowanego również do mniejszych przedsiębiorstw oraz szerszego grona branż, dla których udźwignięcie ciężaru gwałtownie rosnących kosztów także staje się coraz poważniejszym wyzwaniem. Jednocześnie wprowadzane mechanizmy powinny oddziaływać w kierunku ograniczania inflacji, zamiast jej dalszego podsycania. W związku z powyższymi wyzwaniami, Federacja Przedsiębiorców Polskich przedstawiła propozycję szerszego mechanizmu wsparcia firm w obecnym kryzysie. Projekt FPP zakłada przyznanie przedsiębiorcom wytwarzającym i sprzedającym podstawowe artykuły konsumpcyjne (tj. żywność i napoje) wsparcia finansowego rekompensującego zwiększone koszty zakupu energii i jej nośników. Firmy uczestniczące w programie jednocześnie zobowiązałyby się do utrzymania przez okres jego obowiązywania, zakładany na 6 miesięcy, do utrzymania dotychczasowych cen oferowanych ich odbiorcom. Dzięki temu, realizowane byłby jednocześnie dwa cele – wsparcie sektora przedsiębiorstw w obecnych trudnych warunkach oraz ograniczenie inflacji konsumenckiej.

Możesz również lubić