Według wyników Powszechnego Spisu Rolnego z 2020 roku, liczba gospodarstw rolnych w Polsce wynosiła blisko 1,32 mln, natomiast sumaryczna powierzchnia wszystkich użytków rolnych w to blisko 14,64 mln hektarów. W danych uwzględniono także liczbę maszyn rolniczych, które znajdują się na wyposażeniu gospodarstw – ponad 1,44 mln ciągników, 513 tysięcy opryskiwaczy oraz 167 tysięcy kombajnów zbożowych.
Jak wiadomo, rolnictwo jest jedną z ważnych gałęzi polskiej gospodarki, która generuje ok. 3 procent PKB. Nie jest to jednak lekki biznes i często musi mierzyć się z wieloma zmiennymi, także zależnymi od pogody.
Zwiększenie wydajności upraw
Trudne warunki pogodowe i terenowe oraz presja efektywności stanowią wyzwanie dla maszyn rolniczych – a bez nich nie byłoby przecież nowoczesnego i wydajnego rolnictwa. Ciągniki, kombajny, brony, rekultywatory, glebogryzarki, opryskiwacze – to tylko niektóre ze specjalistycznych urządzeń wykorzystywanych w polu. Do tego dochodzą urządzenia wspomagające, jak ładowacze czy transportowe. Ich wspólnym mianownikiem jest praca w wymagającym terenie.
Agrobiznes to niełatwa profesja, w której sukces zależy m.in. od kaprysów pogody czy koniunktury. Do tego wymaga znacznych nakładów finansowych związanych z utrzymaniem i eksploatacją maszyn, których rolą jest zwiększenie wydajności upraw – mówi Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO).
Jego zdaniem, jako człowieka branży, ważny jest wybór markowych produktów i części, w tym także opon. Drugi element, to wybór przez pryzmat wieku. Do nowych i mocnych maszyn wybieramy opony radialne, a do słabszych lub starszych diagonalne – zgodnie z wytycznymi producenta. Oba typy ogumienia różnią się budową wewnętrznych warstw – co sprawia, że mają inne właściwości.
Radialne i diagonalne
Warto dodać, że główną różnicą w konstrukcji opon radialnych i diagonalnych jest konstrukcja wewnętrzna wynikająca z ułożenia warstw opasania użytych do produkcji. Modele diagonalne, prostsze w konstrukcji, w znakomitej większości wykorzystują dętki – przez co są bardziej odporne na przebicie, ale nie mają tak dobrych parametrów trakcyjnych.
Modele diagonalne z kolei wykorzystywane są głównie w starszych i słabszych maszynach. Opony diagonalne są wciąż rozwijane w europejskich fabrykach, bo wciąż jest na nie popyt – zwłaszcza w maszynach leśnych, a w rolnictwie do słabszych traktorów oraz mniejszych maszyn, które mają odpowiednio przystosowane felgi.