Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Taka jest kondycja branży

by Leszek Sadkowski

Dwa dni, siedemnaście debat, ponad stu dwudziestu prelegentów i prelegentek plus 1400. uczestników, w tym ponad 800. stacjonarnie, wzięło udział w jednym z najważniejszych wydarzeń dla branży spożywczej, handlowej i HoReCa. 16. edycja Forum Rynku Spożywczego i Handlu odbyła się w Warszawie, a w ramach wydarzenia wręczono nagrody w dwóch konkursach: Certyfikat Dobry Produkt 2023 oraz Food&Retail Awards 2023. Oto relacja ze stołecznego Forum.

Forum Rynku Spożywczego i Handlu gromadzi producentów, dostawców oraz liderów branży handlowej, spożywczej i HoReCa, a także przedstawicieli organizacji branżowych i otoczenia biznesowego sektora. Podczas tegorocznej, 16. edycji forum organizowanej pod hasłem „TrendsTalks”, uczestnicy skupili się na analizie kluczowych trendów oraz zmian społecznych, ekonomicznych i technologicznych, które mają wpływ na funkcjonowanie i rozwój biznesów.

Edyta Kochlewska, redaktorka naczelna portalu dlahandlu.pl:

Spadająca inflacja i rosnące tempo płac nominalnych sprawiają, że producenci patrzą na 2024 rok z optymizmem. To czas, gdy chcą odbudowywać wolumeny sprzedaży, uszczuplone w 2023 roku. To także czas tworzenia scenariuszy adaptacyjnych do dynamicznej sytuacji geopolitycznej, klimatycznej i ekonomicznej.

Polska branża spożywcza niejednokrotnie udowodniła, że jest w stanie przeskoczyć pewne ograniczenia i wylądować na pozycji lidera zmiany. Jestem pewna, że udowodni to po raz kolejny. Ten nastrój unosił się na scenie i w kuluarach.

Scenariusze na rok 2024

Forum otworzyła sesja inauguracyjna pt. „Co z tą żywnością, co z tą produkcją, co z tą konsumpcją? – biznes szuka coraz łatwiejszych odpowiedzi na coraz trudniejsze pytania”.

Rok 2023 był pod wpływem złożonej interakcji wielu czynników rynkowych: ogólnej niepewności, zachwiań na rynkach eksportowych, zmieniających się wymagań konsumentów – oceniała podczas inauguracji Małgorzata Cebelińska, wiceprezes SM Mlekpol.

Jej zdaniem musieliśmy się zmierzyć z potrzebą dynamicznego i innowacyjnego reagowania, a jednym z najważniejszych działań było szukanie optymalizacji i realizowanie eksportu do krajów pozaeuropejskich.

Skupiliśmy się przede wszystkim na opłacalności, także dla naszych dostawców producentów mleka, których sytuacja, między innymi z powodów klimatycznych, przede wszystkim suszy, była dość trudna. Jednak teraz z optymizmem patrzymy na wskaźniki dotyczące zmniejszającej się inflacji – podsumowała.

Rok 2024 będzie dobry

Swoją opinię wygłoszoną podczas tegorocznego Europejskiego Kongresu Gospodarczego, dotyczącą stwierdzenia, że Polska i Europa środkowa to dobre miejsce do prowadzenia biznesu w branży spożywczej, podtrzymał Krzysztof Pawiński, prezes Grupy Maspex.

Jesteśmy w dobrym miejscu i czasie. Wyzwania związane z podwyżkami cen, czyli cztery sezony podwyżek, które zepsuły wiele w relacjach z naszymi odbiorcami, mamy za sobą. Rok 2024 będzie dobrym rokiem. Patrząc na miejsca, w których robimy nasze biznesy, fala optymizmu idzie od południa: Bułgaria, Rumunia, Węgry są bardzo zdewastowane kryzysem – wszędzie mamy odbicia liczone w sztukach, kilogramach, litrach. Odbicie będzie kształtowało rok 2024 – powtórzył.

Jakub Borowski, główny ekonomista Crédit Agricole Bank Polska:

Sprawdza się scenariusz „miękkiego lądowania” naszej gospodarki w skali makro. Jeśli natomiast chodzi o sektor rolno-spożywczy, mamy różne wskazania. Bardzo wysoka jest dynamika eksportu: 20 proc. za pierwsze 8 miesięcy 2023 r., a prognoza na cały rok to 11 proc.

Sprzedaż detaliczna w kategorii żywność nieco spadła rok do roku, ale w tym przypadku występuje bardzo wysoka baza, z którą się porównujemy, ze względu na napływ uchodźców. Produkcja w dziale przetwórstwa dotycząca produktów spożywczych odnotowała minimalny spadek. Rentowność netto sprzedaży w dziale przetwórstwa rośnie od 2019 r. monotonicznie.

Jeśli chodzi o rok 2024, ogólne prognozy są umiarkowanie optymistyczne. Patrząc na konsumpcję i popyt zewnętrzny, który ma znaczenie dla naszych eksporterów, sytuacja wygląda, w naszej ocenie, nieźle. Będzie się poprawiać głównie dlatego, że mamy do czynienia z szybkim spadkiem inflacji i tempo wzrostu płac nominalnych już jest wyższe niż tempo wzrostu cen.

Jeśli taka sytuacja utrzyma się w najbliższych kwartałach, będzie wspierać to konsumpcję, która wzrośnie w przyszłym roku, według naszych prognoz, o ok. 3 proc., wobec stagnacji w tym roku. Będzie to oczywiście korzystne dla sprzedaży w sektorze rolno-spożywczym. W przypadku eksportu sytuacja wygląda troszkę gorzej, choć lepiej niż w tym roku. A gorzej w tym sensie, że ożywienie popytu konsumpcyjnego naszych głównych partnerów handlowych, jak Niemcy czy – szerzej – strefa euro, nie nastąpi tak szybko jak w Polsce.

Wyzwania branży spożywczej

Zmiany związane z klimatem, ESG oraz realizacja celów Europejskiego Zielonego Ładu to ogromne wyzwania dla całej branży spożywczej, co znalazło odzwierciedlenie podczas wielu dyskusji.

ESG odmieniamy przez wszystkie przypadki. Warto jednak pamiętać, że ESG to uzupełnienie czegoś, co ma być zdrowym biznesem, a nie odwrotnie. Bez biznesu żaden szczytny cel nie będzie realizowany. Trzeba więc działać kierując się tą zasadą – mówił Krzysztof Pawiński.

Zdaniem Patryka Krężelewskiego, członka Zarządu Foodmakers, dostosowanie produkcji, jaką prowadzi firma, do aktualnych potrzeb konsumenckich i do ich opinii wobec zrównoważonego rozwoju to jedna z dwóch kluczowych kwestii, poza kwestią cenową.

Polski handel i konsument

System kaucyjny, ślad węglowy, raportowanie ESG i opłacalność inwestycji w odnawialne źródła energii były głównymi tematami debat. W ocenie Piotra Romańczuka, dyrektora ds. ochrony środowiska, członka zarządu Grupy Maspex, rozporządzenie PPWR jest rewolucją na rynku opakowaniowym, wprowadzającą zakaz wprowadzania na rynek opakowań, które nie będą osiągały wysokiego poziomu recyklingu (nie zbiórki) oraz dodatkowe wymagania użycia butelki zwrotnej.

Ponieważ od 2025 roku będziemy musieli stosować 25 proc. recyklatu w naszych opakowaniach, który będzie musiał pochodzić z opakowań produktów żywnościowych, zamierzamy współtworzyć z innymi firmami napojowymi podmiot reprezentujący – podkreślał.

Wątkiem wiodącym forum były też trendy konsumenckie i to, jak dynamicznie zmienia się sytuacja kupujących Polaków i Polek. Jak podała Karolina Zajdel-Pawlak, dyrektor zarządzająca NielsenIQ, z badań NielsenIQ wynika, że 95 proc. respondentów deklaruje, że zmieniło sposób podejmowania decyzji zakupowych i 91 proc. inaczej zarządza swoim budżetem.

Karolina Zajdel-Pawlak, dyrektor zarządzająca NielsenIQ:

Niewątpliwie realny spadek siły nabywczej przy pensjach, które nie rosły w takim tempie jak ceny, przełożył się na konieczność bardziej racjonalnego, mniej impulsywnego zarządzania swoimi wydatkami.

Każdy konsument ma kilka strategii w swoim repertuarze, które stosuje w zależności od sytuacji i od tego, jaką kategorię zakupuje. Najbardziej popularną strategią jest częstsze dokonywanie zakupów w sklepach dyskontowych. Są też konsumenci, którzy deklarują, że częściej będą sięgać po produkty markowe, ponieważ dla nich one są synonimami jakości i ograniczają ryzyko nietrafionego zakupu.

Piotr Rajewski, dyrektor handlowy Żabka Polska:

Konsumenci oczekują dziś komfortowych i wygodnych rozwiązań, ale nie chcą być przytłoczeni wielością opcji wyboru i wolą zdjąć z siebie odpowiedzialność.

Sukces Żabki jest oparty na bardzo dobrym zrozumieniu konsumentów i ich zmieniających się potrzeb oraz pragnień. Jednak, aby być trendsetterem, trzeba też przewidywać przyszłość. Mamy w naszej Grupie zarówno dział insightowy, jak i foresightowy – staramy się rozpoznawać trendy, zanim się pojawią. Mamy także w naszych strukturach zespół, który szuka wzorców i inspiracji z całego świata. Staramy się zaskakiwać każdego dnia.

Młodzi konsumenci doceniają nasze rozwiązania cyfrowe czy kanały w social mediach. Starsi cenią wszechstronność i uniwersalność oraz możliwość załatwienia w Żabce wielu spraw. Zaskakujemy również ofertą produktową – w tym roku wprowadziliśmy 1500 nowych produktów brandowych, z czego 500 było dostępnych tylko u nas. Rozwijamy też innowacyjne marki własne i usługi.

Sławomir Leszczyński, członek zarządu, dyrektor pionu handlowego Makro Cash And Carry Polska:

Na rynek patrzymy z perspektywy hurtowni wielokanałowej, naszymi klientami są firmy handlowe i gastronomiczne. Staramy się im zapewnić ultrakomfort – czyli rozwiązania wspierające biznes, rozwiązujące wszelkie trudności związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa.

W gastronomii problemem jest podaż pracowników – to oznacza, że branża potrzebuje innego asortymentu, produktów convenience, pre-przygotowanych. Oferujemy więc np. obrane warzywa, które są hitem sprzedaży, bo pozwalają oszczędzać czas. Drugi element komfortu to zjawisko, które nazwałbym outsourcingiem odpowiedzialności. Realizujemy to chociażby poprzez wydłużanie okien zamówień. Dajemy naszym partnerom czas i możliwość zaopatrzenia się w potrzebne produkty.

Jeśli chodzi o b2b w handlu detalicznym to staramy się przyspieszyć proces zakupowy. Jumperzy obserwują sytuacje na halach i w razie potrzeby zwiększają liczbę otwartych kas. W ten sposób minimalizujemy dyskomfort związany z kolejkami.

Hubert Woźniak, prezes Rajpol:

Proste przewagi w eksporcie się skończyły. Koszty produkcji zrównały się z kosztami w innych krajach. Mamy możliwości rozwoju eksportu na rynki unijne i światowe, ale musimy dać z siebie więcej.

Tworzyć marki naszych owoców, postawić na jakość. Zarówno tą zewnętrzną, jak i wewnętrzną. Polskie owoce są obecne na półkach większości krajów europejskich i wielu krajów światowych, natomiast wszędzie tam jesteśmy postrzegani jako dostawca tańszych produktów, z niższej półki. Widzimy nasze szanse w rozwijaniu eksportu owoców na te „wyższe” półki.

Na świecie jest wiele krajów, które produkują mniej niż spożywają lub wcale nie produkują np. jabłek, tak jak Niemcy czy Skandynawia. To właśnie w takich krajach postrzegamy swoje szanse w rozwoju eksportu poprzez tworzenie wysokiej jakości oraz marki.

Tomasz Mietiułka, wiceprezes zarządu w Upfield Polska, dyrektor finansowy na Europę Centralną i Południowo-Wschodnią w firmie Upfield zwrócił uwagę, iż w kontekście wdrażania rozwiązań cyfrowych bardzo liczy się czas. Jeszcze rok temu, nikt nie spodziewał się, że sytuacja biznesowa będzie tak dynamiczna. Ekspert podkreślił, iż sercem każdego biznesu jest konsument.

W przypadku decyzji biznesowej dotyczącej systemu informacyjnego za każdym razem trzeba się zastanowić, czy ten system będzie wspierał biznes w dostarczeniu jak najlepszych produktów naszym konsumentom, w jak najszybszy i najbardziej efektywny sposób. Istotne jest również to, aby decyzje, które będą oparte na bazie takiego systemu, były podejmowane szybko i dynamicznie, natomiast decyzje błędne mogły być w szybki sposób skorygowane.

Produkty i firmy zmieniające rynek

Zwieńczeniem pierwszego dnia wydarzenia była gala, podczas której wręczone zostały nagrody w dwóch konkursach. Ich laureatami zostały produkty, firmy i wydarzenia, wyróżniające się jakością i innowacyjnością, a jednocześnie poszanowaniem tradycji i regionalnymi recepturami.

Certyfikatem Dobry Produkt 2023 utytułowano 15. produktów w 5. kategoriach spośród ponad 160. zgłoszeń. Logo konkursu, które znajdzie się na opakowaniach wyróżnionych produktów, ma pomóc konsumentowi w podejmowaniu jakościowych wyborów. W konkursie Food&Retail Awards 2023 redakcja portalspozywczy.pl przyznała 4 statuetki dla firm z sektora handlowego, spożywczego i HoReCa. Wśród nagrodzonych znalazły się m.in.: Lotte Wedel, Oshee Polska, Biedronka oraz Citronex.

Możesz również lubić