Tylko w ciągu pół roku o prawie 1/5 wzrosła w Polsce liczba dłużników-milionerów. W Krajowym Rejestrze Długów jest obecnie wpisanych 865 przedsiębiorstw, z których każde ma na swoim koncie co najmniej milion złotych zadłużenia. Większość z nich to spółki prawa handlowego. Ich zaległości wobec wierzycieli i całej gospodarki wynoszą już ponad 1,7 mld zł. Wśród poszkodowanych są również jednoosobowe działalności gospodarcze.
Założenie firmy w Polsce nie jest obecnie problemem. Większym wyzwaniem jest utrzymanie się na rynku. Raport Global Entrepreneurship Monitor, przygotowany przez PARP oraz Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach, ujawnia, że co drugi badany obawia się porażki związanej z prowadzeniem firmy. Główne bariery to wysokie koszty pracy i energii.
Rosnące długi
Ale nie tylko. Najnowsze dane Krajowego Rejestru Długów wskazują, że ryzyko biznesowe w dużej mierze potęgują też nierzetelni kontrahenci, którzy wstrzymują płatności za otrzymane towary lub usługi. Niektórym z nich udało się „wypracować” duże zaległości.
Co gorzej, grono dłużników, z których każdy ma do spłaty co najmniej milion złotych, błyskawicznie się powiększa. W ciągu zaledwie sześciu miesięcy liczba takich firm wzrosła z 727 do 865, łączna wartość ich zobowiązań wobec wierzycieli wynosi już 1,7 mld zł.
Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej:
Obserwujemy, że w pułapkę siedmiocyfrowych długów wpadają głównie większe podmioty. Dwie trzecie takich firm to spółki prawa handlowego. Zgromadziły w sumie ponad 1,3 miliarda złotych. To dlatego, że częściej niż mikro- czy małe firmy realizują wielomilionowe kontrakty.
Za niektóre z nich nie są w stanie później zapłacić. Mówiąc o dłużnikach nie wolno zapominać o poszkodowanych. Gros „milionerów” ma pojedyncze zobowiązanie finansowe wobec tylko jednego wierzyciela. Takich przedsiębiorstw w całej Polsce jest 242.
Ale są też tacy, którzy zalegają wielu różnym kontrahentom, jak na przykład pewien multidłużnik, który nie zapłacił aż 25 partnerom biznesowym.
Najgorzej w handlu
Analizując dane przez pryzmat branż, widać, że najwięcej nieuregulowanych zobowiązań mają firmy handlowe. Są winne wierzycielom 403,7 mln zł. Ale handel to również sektor z przeważającą liczbą dłużników-milionerów – 225 przedsiębiorstw.
Drugie pod względem łącznego zadłużenia jest budownictwo – firmy budowlane muszą oddać wierzycielom 298,5 mln zł. Następne są przemysł (280,3 mln zł) oraz branża TSL (228,2 mln zł).
Najwięcej dłużników-milionerów działa w dużych miastach – liczących powyżej 300 tys. mieszkańców. 330 takich przedsiębiorców ma do spłacenia łącznie 714,9 mln zł. Z kolei najmniej takich dłużników (26 firm) można spotkać w miejscowościach do 5 tys. mieszkańców.
Mazowieckie liderem
Mazowsze i Warszawa to centra biznesowe kraju, przyciągające największe firmy i największe inwestycje. To tutaj koncentruje się spora część kontraktów o wysokiej wartości, co zwiększa ryzyko powstawania dużych zadłużeń.
Obecnie w województwie mazowieckim działa 245 dłużników-milionerów, a ich zaległości przekraczają pół miliarda złotych. W samej Warszawie zadłużonych na miliony jest 173 przedsiębiorców, których łączne zobowiązania sięgają 388 mln zł – wymienia Łącki.
Drugie pod względem zadłużenia jest województwo śląskie (210,8 mln zł), a trzecie wielkopolskie (179,1 mln zł). Natomiast wśród powiatów rekordowe zadłużenie wykazują powiat krakowski, gdzie przedsiębiorcy mają do spłaty blisko 13 mln zł, a następnie poznański z 11-milionowym zadłużeniem.
Mikrofirmy z problemami
Ale milionowe długi, to nie jest problem wyłącznie dużych firm z wielkich miast. Na pieniądze od nich czekają bowiem również drobni przedsiębiorcy, dla których brak zapłaty jest ogromnym obciążeniem. Wielu z nich nie ma wystarczających rezerw finansowych, by przetrwać dłuższe okresy bez płatności od kontrahentów.
W gronie firm poszkodowanych przez „milionerów” jest 13 procent jednoosobowych działalności gospodarczych, a ich straty wynoszą prawie 100 milionów złotych. Dane KRD jednoznacznie pokazują, że prowadzenie biznesu to nie tylko zyski, ale również ryzyko transakcji z nieuczciwymi lub niewypłacalnymi klientami.