Ta branża może być prawdziwym motorem polskiego przemysłu

by Leszek Sadkowski

W najbliższej dekadzie ciepłownictwo i ogrzewnictwo w Polsce będą musiały przejść rewolucję. Przestarzała infrastruktura w ciepłowniach i budynkach osiąga kres swojej użyteczności. Ich eksploatacja jest droga, a wskutek napaści Rosji na Ukrainę i kryzysu energetycznego wywołanego odcinaniem się Europy od surowców z Rosji, coraz więcej trzeba będzie płacić za węgiel i gaz, od których sektor jest uzależniony – twierdzą eksperci.

Zwrot ku rozwiązaniom nisko- i zeroemisyjnym jest więc, zdaniem ekspertów, nieunikniony. Priorytetem stają się efektywność energetyczna oraz elektryfikacja i rozwój technologii opartych na OZE w ciepłownictwie. Wiadomo, że skala koniecznych inwestycji jest niebagatelna – ponad 52 miliardy złotych rocznie. Tworzy to jednak niepowtarzalną okazję do tego, by czyste ciepło stało się motorem rozwoju polskiego przemysłu.

Motor polskiej gospodarki

W najnowszym raporcie Forum Energii pt. “Czyste ciepło jako motor polskiej gospodarki” na szeroko rozumiane ciepłownictwo patrzy się jak na perspektywiczną, nowoczesną i dobrze zorganizowaną gałąź gospodarki.

To ważne biorąc pod uwagę, że tworzy się właśnie nowa Polityka Energetyczna Państwa, która określa nowe priorytety w czasach toczącej się wojny. Ciepłownictwo i ogrzewnictwo to bowiem kluczowy sektor w osiąganiu niezależności energetycznej, a przy okazji neutralności klimatycznej.

Przy ambitnym podejściu, stworzeniu dobrych ram prawnych i bezpiecznych warunków dla prowadzenia biznesu, modernizacja ciepłownictwa może zwiększać polskie PKB o ponad 2 procent rocznie przez kolejne 30 lat i kreować średnio nawet 400 tysięcy miejsc pracy rocznie w nowoczesnym sektorze. Polska jest już teraz jednym z najaktywniejszych graczy na europejskim rynku pod względem wymiany handlowej w szeroko rozumianym ciepłownictwie: w eksporcie w tym segmencie zajmujemy czwarte miejsce, a w imporcie towarów dla ciepłownictwa miejsce piąte. Potwierdza to duży potencjał polskich przedsiębiorstw produkujących towary przydatne przy modernizacji ciepłownictwa i budownictwa – czytamy w raporcie.

W zależności od segmentu

Jednak poziom specjalizacji polskich firm, a co za tym idzie ich miejsce na rynku krajowym i europejskim, są bardzo zróżnicowane w zależności od segmentu działalności. I o ile pozycja Polski jest silna np. w produkcji okien, styropianu czy innych materiałów związanych z termomodernizacją budynków, o tyle w przypadku wyrobów wykorzystywanych w instalacjach ciepłowniczych czy pomp ciepła widać wyraźny brak zaplecza produkcyjnego w Polsce i duże uzależnienie od importu.

Tymczasem Polska, przy szybko rosnącym popycie na pompy ciepła ma szansę stać się jednym z kluczowych europejskich graczy na tym rynku. Elektryfikacja ciepłownictwa staje się jednym z priorytetów UE w ramach uniezależniania się od dostaw surowców z Rosji, co stwarza okazję do wyspecjalizowania się polskich firm w produkcji i montażu tego typu urządzeń – przy odpowiednim wsparciu ze strony rządu.

Państwo musi prowadzić świadomą politykę przemysłową, ukierunkowaną na sektor szeroko rozumianego ciepła, aby stworzyć z tej branży specjalność krajową. Pierwszym krokiem na tej drodze jest tworzenie stabilnego popytu na rynku wewnętrznym, czyli wdrażanie programu Czystego ciepła i modernizacji tego sektora w Polsce, wsparcie badań i rozwoju, wsparcie dla firm produkcyjnych. Jak najwięcej inwestycji, które są przed nami, powinno być realizowanych przez firmy polskie, bądź zagraniczne, które w Polsce ulokowały swoją produkcję – zwraca uwagę dr Sonia Buchholtz z Forum Energii, współautorka analizy.

Z raportu wynika, że modernizacja ciepłownictwa, ogrzewnictwa i budownictwa będzie wymagała dużych nakładów finansowych. Z drugiej strony nie inwestując będziemy ponosić wysokie koszty paliw kopalnych i zanieczyszczenia środowiska. W najbliższej dekadzie pieniądze m.in. na urządzenia, sieci czy termomodernizację będą pochodzić ze środków unijnych oraz wpływów budżetowych z handlu emisjami CO2 i funduszy pomocowych w ramach ETS.

Zmiana myślenia o transformacji ciepłownictwa i nastawienie na uczynienie z czystego ciepła specjalizacji krajowej może przynieść wymierne korzyści gospodarce, przedsiębiorstwom i obywatelom. Aby było to możliwe, w najnowszym raporcie rekomendujemy m.in.: •określenie jasnych celów związanych z czystym ciepłem w Polsce –instalacji pomp ciepła, termomodernizacji –jasne perspektywy rozwoju stworzą warunki do rozwoju firm w Polsce; •motywowanie producentów i odbiorców m.in. poprzez bodźcie finansowe do tego, aby inwestowali w czyste technologie; •wsparcie rozwoju sektorów produkcji kluczowych technologii, m.in. poprzez zielone zamówienia publiczne oraz wzmocnienie sektora badań i rozwoju; •zmianę modelu wyceny usług ogrzewania –na system oparty na kosztach zapewnienia komfortu cieplnego –aby stworzyć zachęty do oszczędzania energii w budynkach; •zwiększenie wykorzystania środków unijnych oraz wpływów z ETS na modernizację ciepłownictwa i efektywność energetyczną; •racjonalne wsparcie gospodarstw ubogich energetycznie (cieplnie) poprzez monitoring oraz termomodernizację i wymianę źródeł ciepła na niskoemisyjne.

Efektywność energetyczna i elektryfikacja ciepłownictwa powinna być w Polsce priorytetem w kolejnych latach. Przestańmy traktować transformację energetyczną jako coś narzuconego z zewnątrz, a zacznijmy natym budować potencjał przemysłu. Już teraz wiele firm na tym korzysta, ale planujmy transformację tak, aby jak najwięcej pieniędzy zostało w Polsce i tworzyło miejsca pracy i konkurencyjne technologie u nas – podsumowuje prezeska Forum Energii dr Joanna Maćkowiak-Pandera.

Możesz również lubić