Choć wypadki nie są ulubionym tematem rozmów Polaków, dane wskazują, że towarzyszą nam na co dzień. Jak wynika ze statystyk GUS, w 2021 roku zostało zgłoszonych prawie 69 tys. wypadków w pracy, a ratownicy medyczni udzielili prawie 3,1 mln świadczeń zdrowotnych. Raport Policji wskazuje, że doszło również do prawie 23 tys. wypadków drogowych.
Na urazy narażeni są również najmłodsi – do 10,8 tys. wypadków doszło w szkole. Eksperci Wiener alarmują, że nie wszyscy Polacy są przygotowani na nagłe, nieszczęśliwe zdarzenia, które mogą być dużym obciążeniem finansowym i psychicznym.
Tysiące zdarzeń
Dostępne statystyki dotyczące wypadków jakie spotykają każdego roku Polaków, nie napawają optymizmem. W 2021 roku do Policji zgłoszono 22,8 tys. wypadków drogowych, w wyniku których rannych zostało 26 tys. osób, w tym 8 tys. ciężko.
Natomiast z raportu Głównego Urzędu Statystycznego „Pomoc doraźna i ratownictwo medyczne w 2021 r.” wynika, że w zeszłym roku w Polsce zespoły ratowników medycznych udzieliły pomocy medycznej blisko 3,1 mln osób. 48,4 procent z nich stanowiły osoby w wieku 65 lat i więcej, a 4,9 procent to dzieci i młodzież do 18 r.ż.
Niebezpiecznie w szkole i pracy
Choć myśląc o wypadkach, pierwsze na myśl przychodzą zdarzenia komunikacyjne, to według danych, to nie one najczęściej przydarzają się Polakom. Trzy razy więcej wypadków przydarza się w miejscu pracy – w 2021 r. zostało zgłoszonych 68,7 tys. wypadków w miejscu wykonywania obowiązków zawodowych, tj. prawie o 10 procent więcej niż rok wcześniej.
Prawie 80 procent poszkodowanych doznało urazu kończyn. Choć ze względu na specyfikę pracy, najczęściej przydarzają się one w sektorze górnictwa, odnotowano je również w takich sekcjach jak administracja czy zakwaterowanie i gastronomia. Są już dostępne dane za I półrocze 2022, z których wynika, że w tym okresie wypadkom przy pracy uległo prawie 28 tys. osób (wzrost o 2,6 procent r/r) – wynika z szacunków.
Według danych z portalu gov.pl, w roku szkolnym 2020/2021 wypadkom uległo 10,8 tys. uczniów, z których 6,3 tys. doznało urazów na boisku, sali gimnastycznej i innych obiektach sportowych, a 1 tys. na placu zabaw. Dzieci narażone są na wypadki również podczas przerw, w czasie których odnotowano ponad 2 tys. wypadków oraz na salach lekcyjnych (1 tys. urazów). Warto zwrócić uwagę, że był to rok szkolny pod znakiem pandemii i przez pewien okres placówki były zamknięte, stąd mniejsze narażenie na ewentualne wypadki. Dla porównania, w roku szkolnym 2019/2020 podobnych zdarzeń było aż 22,5 tys.
Wypadki mogą przydarzyć się w najmniej spodziewanych miejscach. Jednak to w pracy czy w szkole spędzamy zdecydowaną większość dnia, dlatego prawdopodobieństwo, że nieszczęśliwe zdarzenie przydarzy się właśnie w takim miejscu, wzrasta. Analizując dane, widzimy, że wypadki przy pracy tylko w zeszłym roku spowodowały ogółem ponad 2,5 mln dni niezdolności do pracy, czyli średnio na jedną osobę przypadało prawie 38 dni na zwolnieniu lekarskim. To uświadamia, jak ważne jest posiadanie zabezpieczenia, które ochroni nas przed stratami finansowymi związanymi z długotrwałą nieobecnością w pracy i pozwala na spokojny powrót do zdrowia – zauważa Anna Bałuka, ekspertka Wiener.
Czego obawiają się Polacy?
Polska Izba Ubezpieczeń stworzyła ranking najistotniejszych trosk i obaw Polaków. Najwięcej z nich dotyczy zdrowia – własnego oraz bliskich i dostępu do opieki medycznej. 87 procent obywateli obawia się ciężkiej choroby najbliższej osoby, a 85 procent obawia się jej śmierci.
Natomiast 7 na 10 badanych martwi się brakiem dostępu do opieki medycznej. Taki sam odsetek osób boi się wypadku samochodowego, a 43 procent uznaje go za prawdopodobny w życiu.